Alchemia, współczucie i praca wewnętrzna
ostatnio na warsztatach uczyłem uczestniczki metod pracy wewnętrznej w tym "medytacji alchemicznej" opracowanej przez Arnolda Mindell'a. Nieco wglądu na ten temat wnosi poniższy fragment
(z książki A. Mindell'a "O pracy wewnętrznej"):
(...)
centralnym punktem pracy z procesem jest pełna współczucia
świadomość naszej własnej percepcji. Każda interwencja w terapii czy medytacji opiera
się na pewnej bazie filozoficznej; współczucie, na ile jestem tego świadomy, stanowi
taki właśnie paradygmat pracy z procesem. Filozofia zakłada, że natura nie jest zła, jest
taka, jaka jest. Ludzie nie są ani mili, ani też paskudni, ciało czuje się zdrowe albo chore,
masz przyjemne albo okropne sny, w twoich uszach brzmią słowa pełne miłości bądź
krytyki, robisz niezgrabne albo piękne ruchy, jesteś radosny bądź przygnębiony, a świat
zachowuje się raz tak, jak gdyby leżał u twoich stóp, a innym razem zdaje się działać
przeciwko tobie. Wszystko, co się dzieje, jest procesem świadomości, jest
podstawowym materiałem do medytacji.
ALCHEMIA I AMPLIFIKACJA
Jednak samo współczucie nie wystarcza, potrzebujemyrównież metody pracy i
technik przemiany podstawowego materiału. Alchemicy powiedzieliby, że proces
świadomości to prima materia, magiczne tworzywo do przemiany, substancja do
transmutacji. Podstawowym materiałem jest proces: sygnały podlegające zmianie.
Używając dalej porównania z alchemią: alchemik umieszcza proces (sygnały) w
medytacyjnym tyglu (uwaga) i podgrzewa go (amplifikuje), aż dokona się przemiana.
Alchemik przetwarza wszystko, cokolwiek się dzieje,cokolwiek postrzega bez względu
na to, czy jest to miłe, nieprzyjemne, dziwne czy budzące zakłopotanie. Alchemik
wkłada również do tygla swoje odczucia i opinie na temat procesów i wszystko to razem
poddaje działaniom mając nadzieję, że cała ta mikstura przemieni się w złoto.
ZŁOTO ALCHEMIKÓW
Ale czym jest to złoto? Wyjściowe cele alchemików nie różnią się od tych, które
ma każdy człowiek: uwolnienie się od kłopotów, nadzieja na osiągnięcie nirwany,
oświecenia, miłości, nieśmiertelności czy spontaniczności. Jednak to, co faktycznie
otrzymujesz, może być tak cenne i istotne, że zapomnisz o swoich początkowych celach.
Może to być coś, czego braku nie byłeś nawet dotąd świadomy.
Złoto alchemików to głębszy kontakt z doświadczeniem własnej natury oraz
natury innych ludzi, a czasem nawet wgląd w nią. To złoto otrzymuje się dokładnie w
takiej formie, w jakiej jest ono potrzebne jednostce. Można otrzymać miłość i
elastyczność, więcej ciepła i miłości, wojowniczy nastrój lub wzrost poczucia
nieustępliwości, uwolnienie od symptomów fizycznych lub po prostu przypływ energii.
Bez względu na to, czym ostatecznie okaże się to złoto, będzie ono stanowić proces
łączący jednostkę z istotą zdarzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz - twoja opinia/zdanie jest dla mnie ważne !