Im bliżej docierasz do Śnienia, w tym większym stopniu stajesz się uczniem Twórcy Snów, mistycznym kochankiem otwartym na wszystkie części świata i siebie. Im bliżej jesteś Śnienia, w tym mniejszym stopniu musi ono czekać na ujawnienie się. Będąc bliżej w mniejszym stopniu odczuwasz obecność problemów, a zamiast tego w większej mierze czujesz się częścią niesamowitego doświadczenia.
Być może w tym miejscu splata się mistycyzm, praca ze snem oraz
działalność społeczna. Chociaż światy snów i działalności społecznej uważa się za odrębne byty, to jednak praca ze snami – przynajmniej z duchowego punktu widzenia – wymaga podobnego rozwoju, jaki przechodzi facylitator konfliktów. Zarówno w pracy ze snami, jak i w działaniach społecznych potrzebny jest kontakt ze Śnieniem, a to jest obszar zainteresowań mistyków.
Im bliżej jesteś Śnienia, w tym większym stopniu stajesz się facylitatorem, umysłem otwartym, Umysłem Buddy, kimś kto jest wolny od tego, co tybetańscy buddyści nazywają „samsarą” lub kręgiem cyklicznej egzystencji. Znajdując się w kręgu samsary masz pełno problemów, trosk i podlegasz wpływom różnych przeciwieństw – nieśmiałości lub mocy, uprzejmości lub mściwości, pokojowi lub konfliktom, życiu albo śmierci. Praca ze snem w świecie samsary odpowiada na pytania: „Co powinienem zrobić?” lub „Co to oznacza?” Kiedy uwalniasz się od samsary, akceptujesz powyższe pytania, ale pytasz także: „Co zauważam?”.
Arnold Mindell w "The Dreammaker's Apprentice"
Jeśli chcesz lepiej poznać techniki pracy ze snami i doskonalić je aby odnaleźć energię i wiedzę płynącą ze Śnienia – zapraszam na konsultację (bezpośrednią lub przez skype): kontakt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz - twoja opinia/zdanie jest dla mnie ważne !