Dysocjacja to najczęściej jeden ze skutków traumy. Jest to skuteczny mechanizm obronny oddalający nas od bólu i cierpienia (choć ma oczywiście niekorzystne skutki "uboczne"!).
Również oddzielenie się od cierpiącej i zatruwanej tej części Nas, którą nazywamy Ziemią można postrzegać za zglobalizowaną dysocjację.
To dlatego bliższy i głębszy kontakt z Naturą bywa leczący...
Co by było, gdybyś od teraz zamiast ręki lewej/prawej miał/a rękę południową, wschodnią, północną czy zachodnią w zależności od twej sytuacji na Ziemi ?
o języku i wielostronności siebie i Świata:
wykład, o którym wspominam (i polecam!) - z napisami w j. polskim: https://www.ted.com/talks/lera_boroditsky_how_language_shapes_the_way_we_think/
scan z książki Arnolda Mindella:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz - twoja opinia/zdanie jest dla mnie ważne !