środa, 12 października 2016

Ważna Książka

 Przy udziale pracy wewnętrznej, szczęścia i nauki, proces wzrastania oznacza rosnącą zdolność do korzystania z uwagi oraz ze świadomości, w miarę jak stopniowo oddzielają się one od ciebie. Z bezstronnego punktu widzenia nie jesteś - przynajmniej chwilowo - przywiązany ani do swojej starej tożsamości, ani do nowych, powstających w tobie spraw. Chwila w której identyfikujesz się z osobą świadomą przepływu życia, będąc równocześnie częścią tego przepływu, stanowi dla ciebie szczytowe i pełne znaczenia doświadczenie. Wiele osób opisuje ten stan w kategoriach nicości - wiesz, że w każdej chwili, jesteś każdą ze swoich różnych części, a jednocześnie nie jesteś żadną z nich.

 Chcę podzielić się z Wami jedną z najważniejszych dla mnie książek. Przełożona przeze mnie na j. polski "Psychologia i szamanizm" (org. "The Shaman's Body) wyszła spod pióra światowej sławy i klasy psychoterapeuty - Arnolda Mindella.  Warto nadmienić, że jej podstawowy rękopis powstał w połowie lat 70tych XXw. i powstawał po cyklu seminariów (lub równolegle) w Instytucie Junga w Zurichu (na które przychodziły takie ilości osób, że trzeba było większą salę wynająć na mieście), zaś pierwsze wydanie książkowe w 1993r.

(W poniższym fragmencie odnajdziemy wspólną troskę dzieloną z Hillmanem czy A. Samuelsem)
 
" Z aborygeńskiego punktu widzenia współczesne techniki terapeutyczne zostały stworzone lub wyśnione przez ducha ziemi. Nowoczesne metody są pomocne, a nawet często dla wielu z nas okazują się znakomite. Lecz obecnie wymagają one odnowy, magii i powiązania ze starożytnymi praktykami. Są one nadmiernie introwertywne i nie zajmują się przekształcaniem ani społeczności, ani ducha otoczenia. Wygląda na to, że rozwój terapii znalazł się w impasie.
Naszym technikom często brakuje poczucia magii i nie zwracają się ku zagadnieniom globalnym, takim jak rasizm, homofobia, prawa kobiet i ubóstwo. Zygmunt Freud, Karol (C.G.) Jung, Alfred Adler, Abraham (Abe) Maslow, Carl Rogers, Virginia Satir, Frederick (Fritz) Perls i setki innych wniosło wielki wkład. Lecz terapia potrzebuje nowej krwi, żeby wzmocnić się na tyle, aby móc pracować z problemami politycznymi, nadużyciem, rewolucją i biedą, zamiast skupiać się głównie na ludziach z wyższych i średnich klas, posiadających dostateczną ilość czasu, poczucia bezpieczeństwa i spokoju do pracy nad sobą."
 (...)

W tych częściach świata, gdzie mówi się językami europejskimi psychoanaliza Freuda skupia się na świadomości wypartych uczuć. Kwestie seksu, śmierci i poczucia własnej wartości wiąże się z przeżyciami z dzieciństwa. Adler wykazywał w jaki sposób rozwój osobisty wiedzie przez pęd do władzy, a także połączył życie wewnętrzne z rolami społecznymi. Terapia Gestalt przypomina nam o obecności tutaj i teraz. Terapeuci nastawieni na pracę z ciałem utożsamiają rozwój osobisty z terminami określającymi wrażenia fizyczne, jak relaks i dobre samopoczucie. Maslow i psychologia transpersonalna łączą rozwój osobisty z nie podleganiem wpływom poważnych przejść, współczuciem dla innych i z samo-realizacją.
Według Junga, w pierwszej połowie życia zajmujesz się adaptacją do społeczeństwa. W drugiej połowie żyjesz rolami uniwersalnymi i duchowymi. Indywiduacja wiąże się z uświadamianiem nieświadomości. Proces ten trwa nieustannie, czasami przy udziale świadomości wzrastania, a czasem bez niej. Obserwując przez dłuższe okresy czasu serie snów, Jung sformułował hipotezę, że osobowość powoli oscyluje wokół jaźni, osoby całkowitej. Jung nazwał życiowy proces psychologicznego dojrzewania i osiągania samo-poznania "indywiduacją". Jest to centralna siła, nadająca życiu kierunek, będąca rezultatem zarówno starzenia się, jak i zdobywania mądrości, ewolucji psychologicznej i środowiskowej.
Pomimo niezmiernej doniosłości procesu rozwoju osobistego, niewiele o nim wiemy. Znamy jego symbole, takie jak koło, spirala i mandala, ale niewiele wiemy o jego wpływie na nasze związki, ciało lub środowisko. W jaki sposób zmienia się ciało pod wpływem mądrzenia? Co określa długość życia? Dlaczego czasami czyjeś życie gwałtownie kończy się w młodości? Nie wiemy jak rozwój osobisty wiąże się z ewolucją świata i dopiero zaczynamy się uczyć w jaki sposób zajmować się stanami ekstremalnymi oraz chorobami ciała.
Badamy projekcje i wszyscy poszukujemy kogoś, kto pokazałby nam drogę i kto byłby rodzicem na drodze naszego rozwoju. Jednak za mało dbamy o okres terminowania, o niezbędny i pełen miłości związek pomiędzy uczącym się a tym kto pomaga w nauce.
Wiele rodzajów psychoterapii oraz tradycji duchowych mogłoby korzystać z szamańskiego punktu widzenia na temat rozwoju. Indywiduacja, nie przywiązywanie się oraz samo-realizacja są ważnymi konceptami, odnoszącymi się głównie do zachowania w zwyczajnej rzeczywistości. Jeżeli to, co dzieje się na samym końcu życia jest jakąś miarą twojego ostatecznego celu, powinieneś rozważyć związki śniącego ciała i odmiennych stanów świadomości z rozwojem osobistym. Szaman zajmuje się świadomym śnieniem, poszukiwaniem wizji, podążaniem za wrażeniami z ciała oraz czci naturę, wspierając nie tylko rozwój osobisty, ale także świadomość środowiska i poczucie wspólnoty. Szaman, podobnie jak ma to miejsce w tradycjach tybetańskiej i egipskiej zajmuje się doświadczaniem życia po życiu, że tak powiem - wydarzeniami, które mają miejsce po wyzwoleniu się z twojej tożsamości, z twojej historii osobistej.
Większość ścieżek usiłuje przekształcać naszą osobową tożsamość. Dobry terapeta, w zależności od sytuacji będzie wyglądać jak jungista, freudysta, tancerz, bajarz, szaman, analityk, nauczyciel lub jak idiota. Z punktu widzenia zorientowanego na proces, w ramach osobistego rozwoju jednostka nie tylko zmienia swoje zachowanie, ale rozszerza uwagę. Dojrzewanie oznacza zwracanie uwagi zarówno na wydarzenia, które wspierają twoją tożsamość jak i na pomijane, zaburzające tę tożsamość aspekty życia, na które zazwyczaj nie zwracasz uwagi.
Przy udziale pracy wewnętrznej, szczęścia i nauki, proces wzrastania oznacza rosnącą zdolność do korzystania z uwagi oraz ze świadomości, w miarę jak stopniowo oddzielają się one od ciebie. Z bezstronnego punktu widzenia nie jesteś - przynajmniej chwilowo - przywiązany ani do swojej starej tożsamości, ani do nowych, powstających w tobie spraw. Chwila w której identyfikujesz się z osobą świadomą przepływu życia, będąc równocześnie częścią tego przepływu, stanowi dla ciebie szczytowe i pełne znaczenia doświadczenie. Wiele osób opisuje ten stan w kategoriach nicości - wiesz, że w każdej chwili, jesteś każdą ze swoich różnych części, a jednocześnie nie jesteś żadną z nich.
Ten skromny zarys procesu rozwoju osobistego odnosi się z szacunkiem do tradycji duchowych, które nie podkreślają psychologii ego czy świadomości. Sposób w jaki ten wzrost przebiega, zależy w całości od jednostki. Możesz zatem określać swoją pracę w kategoriach odkrywania nieświadomości lub opisując oswajanie węża, mocy Kundalini. Zmiana wynika czasami z nierozwiązywalnych problemów czy z koanu, czasami z interakcji grupowych, czasami z doświadczania ciała. Praca z procesem nie skupia się na tym kim jesteś lub kim mogłabyś się stać, ale na tym, co zauważasz. Tak jak w tradycjach buddyjskich, spotykasz się z jednym z celów w chwili, gdy utożsamiasz się z postacią, która ułatwia przebieg wydarzeń, w przeciwieństwie do takiej postaci, która jednoczy się z samymi wydarzeniami.
w: "The Shaman's Body"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz - twoja opinia/zdanie jest dla mnie ważne !