Oczywiście tytułowe "KIEDY" ma tutaj baaaaardzo wieloznaczny sens. To "kiedy" , gdy chodzi o czas poruszam też tutaj: http://robertpalusinski.blogspot.com/2010/09/many-scientists-are-convinced-that-man.html w poście mówiącym o tym, że czas dla naszych neuronów wydaje się być złudzeniem :)
Za: "Nature
Neuroscience", i art w GW autorstwa Marta
Żylicz z 2008-04-16 wklejam fragmeny artykułu (z moimi skrótami) aby umieścić w sieci w ramach toczącej się dyskusji ....
Mamy to w tyle głowy
Naukowcy przeprowadzili doświadczenie, w którym na monitorze wyświetlali badanym osobom pojedyncze litery. Każda pojawiała się na ledwie pół sekundy. Nie było to jednak zadanie "na czas". Uczestnicy eksperymentu mieli spokojnie śledzić pojawiające się litery i jeśli któraś im się "spodobała", nacisnąć jeden z dwóch guzików: prawą ręką prawy lub lewą - lewy. Następnie mieli pokazać uczonym, która litera sprowokowała ich do naciśnięcia guzika. Na tej podstawie naukowcy mogli określić moment, w którym badani sądzili, że podjęli decyzję.
Co się okazało? Naukowcy odbierali pierwsze sygnały świadczące o zbliżającym się ruchu ręką nawet 7 sekund wcześniej, niż badanej osobie wydawało się, że postanowiła sięgnąć palcem do guzika!
Każdy ruch, jaki wykonujemy, poprzedzony jest aktywnością w części mózgu odpowiedzialnej za jego przygotowanie. Inne sygnały generowane są w mózgu, kiedy ruszamy prawą stroną ciała, a inne, kiedy lewą. Dlatego dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki obrazowania rezonansu magnetycznego bez trudu można odróżnić przygotowanie mózgu do ruchu prawą i lewą ręką.
To, że kora mózgowa wykazuje aktywność na kilkaset milisekund przed wykonaniem ruchu, wiadomo od ponad dwudziestu lat. Nie było jednak jasne, czy aktywność ta związana jest z samym przygotowaniem ruchu, czy również z podjęciem konkretnej decyzji.
Wyniki najnowszego badania rozwiewają te wątpliwości. Badacze ustalili, że za podjęcie decyzji odpowiadają dwa obszary kory mózgowej: jeden w płacie czołowym (to tu decyzja zapada), a drugi w płacie ciemieniowym (tu informacja o podjętej decyzji czeka na "świadome ujawnienie"). Jeśli uwzględnimy opóźnienie związane z przetwarzaniem obrazu, odbierana przez naukowców informacja zwiastująca podjęcie decyzji pojawiała się nawet do 10 sekund przed momentem wskazanym przez badanych (który wahał się od mniej niż 0,5 do 1,5 s przed naciśnięciem guzika). Oznacza to, że zanim do odpowiedniego obszaru mózgu trafiało polecenie wykonania ruchu, informacja znajdowała się już w innych obszarach przez dobrych kilka sekund. Ostatecznie na niecałą sekundę przed sięgnięciem ręką wiadomość o wykonaniu zaplanowanego działania przekazywana była do znajdującego się w przedniej części mózgu miejsca zwanego dodatkowym polem ruchowym.Czubek góry lodowej
Z badań tych wynika, że zanim "świadomie podejmiemy decyzję", informacja o niej jest już od pewnego czasu przetwarzana przez mózg. - Świadomość okazuje się więc tylko czubkiem góry lodowej w procesie podejmowania decyzji - twierdzi John-Dylan Haynes, neurolog z niemieckiego Instytutu Maksa Plancka, który kierował badaniami.
Twierdzenie, że brak nam wolnej woli, a nasz mózg sam o wszystkim decyduje, byłoby nadinterpretacją. Pewne jest jednak, że proces podejmowania decyzji trwa o wiele dłużej, niż mogłoby się wydawać, a fakt podejmowania decyzji dociera do naszej świadomości już po tym, kiedy zostanie ona podjęta.
Mamy to w tyle głowy
Naukowcy przeprowadzili doświadczenie, w którym na monitorze wyświetlali badanym osobom pojedyncze litery. Każda pojawiała się na ledwie pół sekundy. Nie było to jednak zadanie "na czas". Uczestnicy eksperymentu mieli spokojnie śledzić pojawiające się litery i jeśli któraś im się "spodobała", nacisnąć jeden z dwóch guzików: prawą ręką prawy lub lewą - lewy. Następnie mieli pokazać uczonym, która litera sprowokowała ich do naciśnięcia guzika. Na tej podstawie naukowcy mogli określić moment, w którym badani sądzili, że podjęli decyzję.
Co się okazało? Naukowcy odbierali pierwsze sygnały świadczące o zbliżającym się ruchu ręką nawet 7 sekund wcześniej, niż badanej osobie wydawało się, że postanowiła sięgnąć palcem do guzika!
Każdy ruch, jaki wykonujemy, poprzedzony jest aktywnością w części mózgu odpowiedzialnej za jego przygotowanie. Inne sygnały generowane są w mózgu, kiedy ruszamy prawą stroną ciała, a inne, kiedy lewą. Dlatego dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki obrazowania rezonansu magnetycznego bez trudu można odróżnić przygotowanie mózgu do ruchu prawą i lewą ręką.
To, że kora mózgowa wykazuje aktywność na kilkaset milisekund przed wykonaniem ruchu, wiadomo od ponad dwudziestu lat. Nie było jednak jasne, czy aktywność ta związana jest z samym przygotowaniem ruchu, czy również z podjęciem konkretnej decyzji.
Wyniki najnowszego badania rozwiewają te wątpliwości. Badacze ustalili, że za podjęcie decyzji odpowiadają dwa obszary kory mózgowej: jeden w płacie czołowym (to tu decyzja zapada), a drugi w płacie ciemieniowym (tu informacja o podjętej decyzji czeka na "świadome ujawnienie"). Jeśli uwzględnimy opóźnienie związane z przetwarzaniem obrazu, odbierana przez naukowców informacja zwiastująca podjęcie decyzji pojawiała się nawet do 10 sekund przed momentem wskazanym przez badanych (który wahał się od mniej niż 0,5 do 1,5 s przed naciśnięciem guzika). Oznacza to, że zanim do odpowiedniego obszaru mózgu trafiało polecenie wykonania ruchu, informacja znajdowała się już w innych obszarach przez dobrych kilka sekund. Ostatecznie na niecałą sekundę przed sięgnięciem ręką wiadomość o wykonaniu zaplanowanego działania przekazywana była do znajdującego się w przedniej części mózgu miejsca zwanego dodatkowym polem ruchowym.Czubek góry lodowej
Z badań tych wynika, że zanim "świadomie podejmiemy decyzję", informacja o niej jest już od pewnego czasu przetwarzana przez mózg. - Świadomość okazuje się więc tylko czubkiem góry lodowej w procesie podejmowania decyzji - twierdzi John-Dylan Haynes, neurolog z niemieckiego Instytutu Maksa Plancka, który kierował badaniami.
Twierdzenie, że brak nam wolnej woli, a nasz mózg sam o wszystkim decyduje, byłoby nadinterpretacją. Pewne jest jednak, że proces podejmowania decyzji trwa o wiele dłużej, niż mogłoby się wydawać, a fakt podejmowania decyzji dociera do naszej świadomości już po tym, kiedy zostanie ona podjęta.
Źródło:
Gazeta Wyborcza
dopisek w 2024 r. : J.D. Haynes, badacz mózgu, także profesor na Uniwesytecie Humboldta w Berlinie oraz Berlin Center for Advanced Neuroimaging.
W 2007 roku przeprowadził on badania, w których osoby badane miały do dyspozycji dwa przyciski, jeden dla lewej, drugi dla prawej ręki. Powiedziano im, że w pewnym momencie mają podjąć decyzję, którego przycisku chcą użyć, a następnie od razu to zrobić. Mózg badanych był monitorowany przez fMRI (funkcjonalny rezonans magnetyczny), przy jego pomocy odkryto nieświadomą aktywność mózgu, która na SIEDEM DO DZIESIĘCIU SEKUND PRZED PODJĘCIEM ŚWIADOMEJ DECYZJI wskazywała, czy badani przycisną lewy czy prawy przycisk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz - twoja opinia/zdanie jest dla mnie ważne !