Zbyt często nasza praca nad snem brnie w intelektualne „izmy” i teorie. To przed tym już pod koniec lat 60-tych ostrzegał James Hillman we wspaniałej książce „The Dream and the Underworld”. Z tym ostrzeżeniem był oczywiście związany postulat zachowania „świętości” snu, jego atmosfery oraz szacunku dla źródła, z którego przybył do nas sen.
O konieczności kontaktu ze Śnieniem, z poczuciowym źródłem snu, z Umysłem Procesowym i o konkretnych sposobach pracy nad snem, gdy jesteśmy w kontakcie z subtelną sferą poczuć pisze także Arnold Mindell.
Fragment z książki Arnolda Mindella „The Dreammaker's Apprentice”:
(...) Jak już pisałem w części I, nieustannie Śnisz na poziomie czterech światów. Pierwszy, to świat poczuciowy, albo obszar percepcji, gdzie nie występuje "ja"; drugi to kraina snów, w której „małe ja” pojawia się jako jedna z postaci w snach. W Krainie snów większe ja lub Ja, jest wspólnotą wszystkich części. Trzeci świat to uzgodniona, codzienna rzeczywistość, czwarty obszar to nieustannie zmieniający się stan świadomości, który przemierza te światy, ale nie należy do żadnego z nich.
Rzeczywistość uzgodniona, to miejsce, gdzie w pewnym stopniu przynależysz na stałe w sensie związków rodzinnych, relacji, studiów lub pracy czy emerytury, itd. Jaką masz pracę? Jaki jest twój związek ze szkołą, biznesem, wyznaniem? Z przyjaciółmi?
Rzeczywistość uzgodniona mocno wpływa na sny. Pora roku oraz miejsce przebywania śniącego są ważnymi elementami informacji dotyczących uzgodnionej rzeczywistości śniącego. Gdzie mieszkasz? Jakie występują w twojej okolicy problemy społeczne i polityczne? Jaką mamy porę roku? Pory roku mogą mieć istotne znaczenie dla snów. Na przykład jesienią na północy Stanów Zjednoczonych liście zmieniają kolor,a potem spadają z drzew. Jest to czas śmierci i umierania, pojawia się coś tajemniczego i nagle przybywają wiedźmy i duchy w czasie Halloween.
Kiedy i jaką metodę stosować w pracy ze snami
Samodzielna praca ze snami wykorzystująca doświadczenie poczuciowe oraz oddychanie (opisane w rozdziale 4) ma zarówno plusy jak i minusy w porównaniu z innymi metodami. Jest to głęboka praca, możesz wykonywać ją samodzielnie i nie musisz być od nikogo uzależniony/a. Jednak z drugiej strony minusem jest to , że musisz rozwinąć przejrzystą świadomość i wychwycić poczuciowe doświadczenia pochodzące ze Śnienia.
W starszym, bardziej analitycznym podejściu do pracy ze snami, zasadniczo pozostajesz w obszarze uzgodnionej rzeczywistości i zastanawiasz się nad symbolami ze snu. Próbujesz interpretować. Możesz bawić się tymi symbolami, ale twoim punktem odniesienia pozostaje uzgodniona rzeczywistość. Jednak takie podejście podkreśla wagę uzgodnionej rzeczywistości i marginalizuje Śnienie. Jeśli stosuje się wyłącznie metodę analityczną, istnieje niebezpieczeństwo, że śniąca zostanie oddzielona od swego procesu poczuciowego, a to sprawi, że interpretacja snu stanie się tylko teoretyczną spekulacją. Tego typu interpretacja może odwrócić uwagę śniącej osoby od dostrzegania procesów poczuciowych oraz pojawiającej się w danej chwili energii.
Kolejnym problem związany z podejściem analitycznym polega na tym, że to podejście podkreśla mądrość analityka. Oczywiście ma to miejsce w większości terapii. Bez skupienia się na obecnym w danej chwili Śnieniu osoby analizowanej, współ-tworzenie zdarza się tylko czasami lub posiada jedynie intelektualny wymiar. Ponadto pomiędzy analitykami a osobami poddającymi się analizie snów występują powikłania relacyjne wynikające z problemów związanych z kwestią autorytetu. To zagadnienie bywa ukryte w sytuacjach w których korzysta się z wiedzy. Tego rodzaju powikłania zachodzą przede wszystkim wówczas, gdy ludzie są przekonani, że osoba interpretująca sen może wiedzieć więcej o procesie osoby, której sen jest analizowany, czyli więcej od Twórcy Snów.
Podczas pracy z drugą osobą współ-tworzenie w większym lub mniejszym stopniu zawsze występuje, choć bywa ukryte. Kiedy stosuje się współtworzenie, to praca z częściami snu oraz z symbolami daje dużo radości ponieważ stosuje się wspólne fantazjowanie, tworzenie opowieści i wkraczanie w odmienne stany świadomości.
Zalety współ-tworzenia polegają na wspólnym wkraczaniu w odmienne stany świadomości, na demokracji oraz równości doświadczeń występujących we wzajemnej relacji. Ta wzajemność może prowadzić do artystycznych, nieprzewidywalnych, a nawet szamańskich doświadczeń w trakcie pracy nad snami. Wynika to z tego, że współ-tworzenie bazuje na żywym procesie ukrytym w symbolach. Symbole nie są wyłącznie utrwalonymi obrazami, są podobne gałązkom, które po włożeniu do wody wypuszczają korzenie i rosnąc mogą stać się drzewami. Symbole, tak jak gałązki posiadają potencjał wzrastania.(...)
Witam serdecznie. Chciałabym prosić o interpretacje mojego snu opisanego na tym blogu:
OdpowiedzUsuńwww.zakochana-bez-pamieci-w-nim.blog.onet.pl
Bardzo mi na tym zależy. Czuje, że ten sen ma jakieś głębsze przesłanie. Jeśli to ma jakieś znaczenie to miewałam już prorocze sny, ale w dzieciństwie. Raz we śnie odwiedziła mnie też zmarła babcia i przekazała wiadomość, która następnego dnia się spełniła. Mam nadzieję, że potraktuje mnie Pan poważnie i nie odrzuci mojej prośby tylko dlatego, że mem 14 lat. Z góry dziękuję i pozdrawiam. :)