Jung prostymi słowami o technice aktywnej wyobraźni...
Chodzi o to, że zaczynasz od dowolnego obrazu, choćby od tej żółtej masy ze snu.
Nie próbuj czynić z tego czegokolwiek, po prostu nie rób nic, prócz obserwowania spontanicznych zmian.
Każdy wewnętrzny obraz, który kontemplujesz w ten sposób, prędzej czy później zmieni się poprzez spontaniczne skojarzenie, które przyczynia się do niewielkiej zmiany obrazu.
Musisz unikać niecierpliwego skakania z jednego przedmiotu na drugi.
Trzymaj się mocno jednego wybranego obrazu i poczekaj, aż sam sie zmieni.
Obserwuj wszystkie te zmiany i w końcu wejdź do samego obrazu, a jeśli jest to postać mówiąca, to powiedz, co masz do powiedzenia tej postaci i posłuchaj, co on/a ma do powiedzenia.
W ten sposób możesz nie tylko analizować swoją nieświadomość, ale także dajesz nieświadomości możliwość analizowania ciebie samego, a wraz z tym stopniowo tworzysz jedność świadomości i nieświadomości, bez której nie ma w ogóle indywiduacji.
Jeśli zastosujesz tę metodę, mogę służyć jako doradca od czasu do czasu, ale jeśli jej nie zastosujesz, moje istnienie nie będzie dla ciebie przydatne.
Z poważaniem,
C.G. Jung
na podst.:
https://carljungdepthpsychologysite.blog/2018/11/17/carl-jung-on-active-imagination/
przy okazji - wkrótce: "WSPOMNIENIA, SNY, MYŚLI" ...
przy okazji - wkrótce: "WSPOMNIENIA, SNY, MYŚLI" ...
(książka ukaże się na początku września 2019)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz - twoja opinia/zdanie jest dla mnie ważne !