tag:blogger.com,1999:blog-5031967361635965549.post6003954578164567072..comments2024-03-19T11:23:39.250+01:00Comments on Robert Palusinski: : SYMPTOM JAKO SUPERWIZORRobert Palusińskihttp://www.blogger.com/profile/17155969635577960628noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5031967361635965549.post-58127583192865419942013-02-13T08:24:58.159+01:002013-02-13T08:24:58.159+01:00tak... tak czy inaczej wsłuchanie w ciało, które ...tak... tak czy inaczej wsłuchanie w ciało, które prowadzi do zobaczenia żywych obrazów i wrażliwość na doświadczenie, by być bardziej współ-odczuwającym, to mocny proces... Chętnie zaglądam tu i czekam na różne Twoje refleksje, tłumaczenia. Mindel pozostał dla mnie inspiracją w pracy ze snami.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08679595519524790914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5031967361635965549.post-57064565815015704102013-02-12T23:14:01.414+01:002013-02-12T23:14:01.414+01:00Kasiu,
masz rację - cierpienie i trauma z tym zwią...Kasiu,<br />masz rację - cierpienie i trauma z tym związana jest napędem łańcucha zranienia-zemsty-zranienia-zemsty.<br />Jednak ma to miejsce w sytuacji NIERÓWNYCH pozycji, gdzie jedna ze stron nie ma możliwości się skutecznie i natychmiast obronić, zachowuje cierpienie i obmyśla zemstę na przyszłość, gdy znajdzie się w dogodniejszej sytuacji.<br />Ja pisałem o "Jedną z dróg uczenia o tym jak nie zadawać cierpienia innym – szczególnie tym, którzy znaleźli się na słabszej pozycji – jest doświadczanie własnego cierpienia i bólu"<br />Więc raczej o kimś w (chwilowo) silniejszej pozycji - jak np. Niemcy podczas okupacji Polski. Taki ktoś W CHWILI zadawania bólu nie pamięta o własnym i/lub go całkowicie nie czuje - jest zdehumanizowany i nieczuły jak robot.<br />Równa pozycja to np. dzieci w przedszkolu: jedno palnie drugiego, to drugie mu odda, a po chwili świetnie nadal bawią się razem ...<br />(Choć wiem, że nic nie jest całkowicie tak proste jak powyżej opisałem)<br />Robert Palusińskihttps://www.blogger.com/profile/17155969635577960628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5031967361635965549.post-7402716466691910342013-02-11T22:21:19.766+01:002013-02-11T22:21:19.766+01:00Robercie, bardzo poruszył mnie opis Twojego doświa...Robercie, bardzo poruszył mnie opis Twojego doświadczenia. Obrazy pojawiające się podczas wejścia w doświadczenie ciała... jest mi to bliskie. Myślę jednak czy zawsze doświadczenie i pamięć otwartego bólu pozwala na nie zadawanie bólu innym... ? Czy nie bywa i tak, że ból ktoś dalej zadaje na zasadzie od-reagowania własnego bólu?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08679595519524790914noreply@blogger.com