Oto program "MiR" czyli medytacja i ruch.
Jego regularne stosowanie pozwala na zmniejszenie objawów związanych z depresją i podobnymi stanami obniżonego nastroju aż o 40%.
Jego regularne stosowanie pozwala na zmniejszenie objawów związanych z depresją i podobnymi stanami obniżonego nastroju aż o 40%.
W poprzednim wpisie
opisywałem ciekawe badania oraz eksperymenty składające się na
metodę – technikę (?), której zastosowanie pozwala zmniejszyć
dokuczliwe objawy depresji aż o 40% w ciągu zaledwie 8 tygodni.
Ciekawe, że opisana praktyka poprawia także samopoczucie osób,
które nie miały zdiagnozowanej depresji. Nie wyda się nam to
dziwne, kiedy zapoznamy się z podstawowymi informacjami na temat
naszego układu nerwowego.
W naszym mózgu
codziennie powstają nowe neurony – głównie w hipokampie (obszar
odpowiedzialny m. inn. za naukę i pamięć trwałą). Kiedy
doświadczamy stresu i obniżonego samopoczucia, tworzenie nowych
neuronów zmniejsza się. Współcześnie stosowane leki
antydepresyjne zwiększają wytwarzanie tych nowych neuronów, co
pośrednio tłumaczy poprawiające nastrój działanie
antydepresantów (jako jedno z wielu wyjaśnień!). Ta zbieżność
doprowadziła do sformułowania hipotezy zakładającej, że wzrost
lub zmniejszanie się ilości wytwarzanych neuronów ma wpływ na
spadek bądź nasilenie objawów depresji.
Szereg badań
wykazało, że ćwiczenia aerobowe (czyli takie, gdzie nie występuje
„dług tlenowy” - wówczas są to ćwiczenia anaerobowe) oprócz chwilowego
wzrostu endorfin, itp., powodują zwiększenie neurogenezy w
hipokampie. Jednak te, nowe neurony nie są trwałymi nabytkami układu
nerwowego i nawet w korzystnych okolicznościach, bez stresu czy
ruminacji typowej dla depresji, w większości obumierają nie
wykształcając dojrzałej struktury.
Na szczęście
okazuje się, że nowo narodzone neurony można uratować oraz
zatroszczyć się o nie i to wówczas, kiedy uczymy się!
Doświadczenie uczenia się musi być
jednak związane z wysiłkiem. Wysiłkiem tego typu
jest taka aktywność umysłowa jak medytacja z konkretnymi
założeniami czy zadaniami do wykonania. Dla osób początkujących
utrzymanie umysłu na określonym szlaku jest naprawdę poważnym
wysiłkiem – nie mniejszym niż ćwiczenia na siłowni lub
pocenie się w klubie fittness.
A zatem:
aerobowy wysiłek fizyczny przyczynia się do narodzin i
wykształcania nowych neuronów, zaś medytacja
(wysiłek umysłowy) sprawia, że znacząca liczba nowych
neuronów może przeżyć i dojrzeć. Na poziomie organicznym,
połączenie tych dwóch aktywności daje efekt podobny do zażywania
leków przeciwdepresyjnych...
Jak
się TO robi? (Czyli metoda MiR w praktyce):